sobota, 16 lutego 2013

Kartka z pamiętnika...

Oj, dawno mnie tutaj nie było...
W każdym razie czas na krótką (choć może niekoniecznie) kartkę z pamiętnika.
*
Dzisiaj z okazji dnia singla wybrałam się z dziewczynami na "Piękne istoty". 
Pokrótce mówiąc - szału nie ma. Film był strasznie przewidywalny. Dobrze, był jeden moment, który mnie zaskoczył (pozytywnie, jeśli chodzi o rozwój akcji; negatywnie, jeśli chodzi o uczucia widza). Po niezwykle obiecującym początku odniosłam wrażenie, że nastąpił chaos. Niektóre wątki w ogóle nie zazębiały się w akcję. Finał zawiódł mnie niemiłosiernie. Sądzę, że był zbyt statyczny - w ogóle nie trzymał w napięciu.
Nie będę się tutaj rozpisywała - każdy w końcu powinien wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.
Powiem również, że nie czytałam książki. Miałam takie zamiary, ale czas pochłonęły mi inne lektury. Czy sięgnę po tę pozycję? Niewykluczone. Wiem, że książka będzie o wiele lepsza.
*
W czwartek olimpiada z biologii. Cudownie. Zależy mi na tym, żeby zmieścić się chociaż w pierwszej dziesiątce, bo chciałabym się dostać na bio-chem w jednym z lepszych liceów w okolicy. Poza tym, dostałabym punkty na egzamin. O pierwszym miejscu nie mam co marzyć...
*
Czytał ktoś jakąkolwiek książkę W. Gibsona? Jeśli tak, jaką polecacie? Chciałabym się zapoznać z twórczością ojca cyberpunku, gdyż... nie ukrywajmy. Zaczęłam pisać w tym gatunku. Nie wiem, czy doczekam się odpowiedzi w sprawie "Rulebreakerki". Poprawię ją i wyślę ponownie, ale chciałabym też popracować nad nowym tytułem.
Moira 3.0
*
Zaraz idę oglądać Glee.
WEMMA! WEMMA! WEMMA! WEMMA!
*
Ostatnio kupiłam sobie dwie książki: 
Przez burze ognia Veronici Rossi
Blask Amy Kathleen Ryan. 
Wzięłam się jak na razie za drugą pozycję. Zapowiada się obiecująco.

Chyba to koniec na dziś.
Do... napisania?

Nox.

2 komentarze:

  1. A próbowałaś wysłać Rulebreakerkę do Warszawskiej Firmy Wydawniczej? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie. Wydałam tam książkę i polecam :)
    Ja także kupiłam Przez burze ognia. Zaczęłam czytać i jak na razie jest całkiem nieźle.
    Czekam na Rulebreakerkę z niecierpliwością. Na pewno uda ci się zadebiutować :)

    OdpowiedzUsuń