czwartek, 15 listopada 2012

Masakra trzecioklasistki vol. 3

Dzisiejszy dzień był naprawdę lekki. Relaksuję się przy drugim tomie "Nieidealnej", a ze słuchawek płynie "Wish I had an Angel" zespołu Nightwish <3
Angielski poszedł łatwo. Sprawdzając odpowiedzi, na podstawowym mam maxa. Na rozszerzonym - trzy błędy. Jeden z nich nie będzie mi dawał spokoju do końca życia. W jednym z zadań gramatycznych kazali nam przetłumaczyć wyrażenia podane w nawiasie. Napisali wyraźnie najdroższy. Co jednak wpisałam ja?
Najtańszy. The cheapest.
Parę razy się upewniałam, czy na pewno mam dobrze. Świetnie mi poszło. Ręka w górę. Po prostu niewybaczalne. Mam większe problemy z czytaniem po polsku niż po angielsku!
Trochę będzie mi brakowało luzu na lekcjach po egzaminach. Za samym pisaniem nie będę tęskniła. Nigdy!

Nox.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz