Hej!
To dzisiaj może krótsza notka. Wstałam dwadzieścia po siódmej, bo mój "dzieciak" ryczał i nie pozwalał mi zasnąć. Przy okazji obudziłam moją siostrę, by w końcu zobaczyła pierwszy sneak peek "Igrzysk Śmierci" zaprezentowany na MTV VMA 2011!!!
Powiem szczerze, że oglądając to krzyczałam niczym opętana. W końcu to "Igrzyska śmierci", które uwielbiam z całego mojego piszącego serca! Ciekawe, czy nie obudziłam przy tym moich sąsiadów. Jeżeli przyjdą ze skargą, to zapewne znajdzie się to w następnej notce.
Kiedy jednak sneak peek się skończył, pierwszą myślą, jaką wypowiedziałam na głos było: "To tyle?". Na szczęście szybo udało mi się zorientować, że to tylko sneak peek i nie dadzą mi dziesięciominutowej sceny, w której byliby Peeta, Cinna i Haymitch! A szkoda...
Ostatnio jestem w jakimś takim humorze na "Igrzyska śmierci" i piosenką, której ostatnio wciąż słucham jest "Iron Children" w wykonaniu Rachel Macwhirter:
Dobra. Lecę teraz do dzieciaka.
Dream, hope, never give up.
Paula
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz