środa, 6 marca 2013

Do you know? Shinigami love apples...


Dziękuję bardzo Ann za przypomnienie mi o tym serialu. 
Pierwszy odcinek obejrzałam w wakacje po namowach dziewczyn z obozu, bym obejrzała jakieś anime. Padło na Death Note.
Pierwszy odcinek mnie zaintrygował, jednak niedługo potem rozpoczęła się szkoła. Akurat brałam udział w trzech olimpiadach, więc wiadomo... czasu nie ma. Dodatkowo dochodzą egzaminy. Spodziewałam się, że zapomnę o tym, by nadrobić Death Note.
Teraz, kiedy jedynie czekam na wyniki, oglądam serial w każdej wolnej chwili.
W ciągu czterech dni obejrzałam 21 odcinków. Zaraz zabieram się za kolejny (wczoraj złapała mnie choroba, więc powinnam nadrobić). Potem jeszcze film...
Mam obsesję.
Szkoda tylko, że w dwudziestym odcinku zmienili czołówkę. Pierwsza podobała mi się o wiele bardziej.
Szkoda tylko, że nikt nie chce się zarazić moją obsesją. Ciągle jednak nad tym pracuję.
To na koniec jeszcze fan art z moim ukochanym <3 p="">

Nox.

PS. Umowy poszły w świat ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz